Jonkowo

Horhe зовет :

Witajcie,

W imieniu Gminnego Ośrodka Kultury w Jonkowie, Urzędu Gminy Jonkowo oraz
Starostwa Powiatowego w Olsztynie zapraszam do Jonkowa na Napoleoniadę,
w ramach której będzie biwak, rekonstrukcja walk o szaniec oraz zawody
strzeleckie w Mątkach. Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmian w
scenariuszu, wersja ostateczna będzie znana na koniec stycznia 2008.
Zgłoszenia grup proszę nadsyłać do 15 lutego 2008. Proszę o wypełnienie
i odesłanie listy na oświadczeniu , bez podpisów i daty. Dokumenty
honorowane to nowy dowód osobisty lub paszport, które są podstawą do
wypłaty zryczałtowanego kosztu podróży.
Organizatorzy zapewniają:
-miejsce na biwak na "ruskim szańcu" lub w razie bardzo złej pogody
nocleg w szkole
-czarny proch do broni palnej ręcznej i artylerii, lonty, w
wystarczającej ilości do przeprowadzenia rekonstrukcji
-pozorację pola walki
-drewno na ogniska
-słoma lub siano
-wyżywienie i napojenie :)
-100zł zryczałtowanego kosztu podróży na każdego uczestnika, 100zł za
działo niepełnowymiarowe (minimum 1/2 naturalnej wielkości), 200zł za
działo pełnowymiarowe lub konia
-ubezpieczenie na terenie i w czasie trwania imprezy
-miłą atmosferę i niezapomniane wrażenia

Osoby chcące wziąć udział w zawodach strzeleckich zobowiązane są do
posiadania własnych kul. Amunicja ta będzie sporządzana dopiero po
rekonstrukcji w wydzielonym pomieszczeniu wskazanym przez organizatora,
każdy z uczestników będzie miał swoją oznaczoną paczkę z nabojami, które
będą wydawane na zawodach. Ostrą amunicję wolno włożyć do ładownicy
dopiero na strzelnicy w Mątkach i w całości należy ją wykorzystać.
Artylerzystów informuję, że istnieje szansa strzałów ostrych z armat na
krótkim dystansie 150-200m. Sporządzanie naboi artyleryjskich
obowiązywać będą te same procedury, co do ręcznej broni palnej skałkowej.
Więcej informacji w załącznikach. Jeśli ktoś nie ma Adobe Reader do
otworzenia załączników, to program do pobrania jest tutaj
http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=22&id=1939&t=33

Pozdrawiam i zapraszam do Jonkowa w imieniu organizatorów
Szczęśliwego Nowego Rekonstruktorskiego Roku AD 2008

Piotr Czerepak vel Horhe
_________________________________________________________________________________________

Invitation 2008 battle of Jonkowo (3.02.1807).
Dates: 14-16 March 2008
place: Russian redoubt in Jonkowo, close Olsztyn (old Allenstein)
In the program received we to reconstruction battle -, bivaq and tournament of pistols, muskets and cannons.
We provide:
- black powder
- wood
- hay/straw
- food
- 100 zl/per reenactor or per cannon, minimum 3/4 of original size (circa about 28 euro)
- if will be good weather bivaq, if badly in school welcome

Кто - нить ехать собирается?

Участвовали клубы из Польши, Белоруссии, России (в том числе клуб А. Панченко и небольшая группа нас ). Общее количество участников около 200 чел.
фотки здесь:
http://foto.mail.ru/mail/leibgrenader/1996
Вот несколько не вошедших:




..........

Российской армии нужно срочно здать шерсть.

- подстричся!

От Serge отобрать подтяжки и выдать веревку.
- без мыла!

:(

А фотограф - ПОПАРАТЦА!!!!

Remi пишет:А фотограф - ПОПАРАТЦА!!!!

Вот исчо от того же ПОПАРАТЦА

Купили мои ребята в Бресте у тетки КУРОЧКУ - тепленькую, жареную, с чесночком...
Слюнками залили столик, развернули газетку, чтобы на неё(в смысле курицу) наброситься, а там НАПИСАНО(!!!!!!!!)
Что называется "ПРИЯТНОГО АППЕТИТА"........

— Еда, Иван Арнольдович, штука хитрая. Есть нужно уметь, а представьте себе — большинство людей вовсе есть не умеют. Нужно не только знать что съесть, но и когда и как. И что при этом говорить. Если вы заботитесь о своём пищеварении, мой добрый совет — не говорите за обедом о большевизме и о медицине. И — боже вас сохрани — не читайте до обеда советских газет.
— Гм… Да ведь других нет.
— Вот никаких и не читайте.

Remi пишет:

— Еда, Иван Арнольдович, штука хитрая. Есть нужно уметь, а представьте себе — большинство людей вовсе есть не умеют. Нужно не только знать что съесть, но и когда и как. И что при этом говорить. Если вы заботитесь о своём пищеварении, мой добрый совет — не говорите за обедом о большевизме и о медицине. И — боже вас сохрани — не читайте до обеда советских газет.
— Гм… Да ведь других нет.
— Вот никаких и не читайте.

Мои без обмороков обошись... и вообще на то, о чем в газете написано, хорошо карась клюёт....


Пы.сы. А вообще-то забыла тебе сказать, что в моем понятии "ПОПАРАТЦА" - это те, кто ПОДГЛЯДЫВАЕТ, а здесь, к сожалению, сфотано то, что видели ВСЕ....